FORUM KIBICÓW GARBARNI KRAKÓW

RKS GARBARNIA KRAKÓW 1921


#1 2012-10-30 17:28:02

 Janek

Administrator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-29
Posty: 23
Punktów :   

Niezapomniane mecze :)

Zakładam ten wątek po to abyśmy opisywali tutaj niezapomniane mecze Garbarni, tzn takie jakie miło wspominamy, w których się działo coś ciekawego. Opisujmy jaka panowała atmosfera na trybunach itp. Każdy niech przytoczy swój wybrany mecz Garbarni i opisze go, niech też dopisze datę kiedy ten mecz był rozgrywany.
Ja zacznę od wyjazdu do Nowego Dworu i meczu ze Świtem niespełna rok temu.

19 listopada 2011, mecz Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Garbarnia Kraków
Sytuacja Garbarni grającej pierwszy sezon w II lidze, nie była fascynująca i piłkarze Krzysztofa Bukalskiego, którego posada także była już zagrożona potrzebowali punktów. Świt był drużyną, zajmującą 4 miejsce w tabeli,  o myślał o awansie do I ligi i to on był zdecydowanym faworytem meczu z Garbarnią. "Brązowi" po raz drugi w sezonie mierzyli się z "Zielonymi", w pierwszym meczu na stadionie Hutnika padł remis 2:2. Mecz w Nowym Dworze był rozgrywany awansem, przeniesiony z rundy wiosennej. My Kibice Garbarni, mieliśmy okazję jechać na ten daleki wyjazd z Panem Stanisławem Zelkiem, czyli Tatą naszego piłkarza Filipa. Zebraliśmy się na Matecznym już rano aby dojechać na godzinę 16:00 kiedy miał rozpocząć się mecz. Pojechaliśmy panem Staszkiem, moim Tatą, "Prezesem Arturem" oraz Michałem Kaimem. Mimo trudnej sytuacji w tabeli i faktu, że Świt jest zdecydowanym faworytem meczu, jechaliśmy w dobrych nastrojach i wierzyliśmy jak najbardziej, że Garbarnia sprawi niespodziankę i ten mecz wygra. Kiedy już zajechaliśmy do Nowego Dworu i dotarliśmy było zimno na stadionie, zresztą to już była późna jesień. Mecz rozpoczął się od wyrównanej gry na środku boiska, Świt próbował uderzeń z daleka podobnie jak Garbarnia. Jednak z czasem Garbarnia rozpracowywała drużynę Świtu i kilka minut przed końcem pierwszej połowy strzeliła bramkę a konkretnie Marcin Siedlarz. W drugiej połowie Zieloni dążyli do wyrównania ale dobrze spisywali się obrońcy Garbarni. "Brązowi" nie rezygnowali z ataków na bramkę Świtu i za sprawą Bartka Praciaka podwyższyli prowadzenie i mecz się zakończył niespodziewanym zwycięstwem Garbarni 2:0. Na stadion nie przybyło dużo ludzi (nieco ponad 200), nas było w sumie pięciu. Miejscowych wspierała około 50-osobowa grupka kibiców dopingujących. Po meczu nasi piłkarze podeszli do nas i podziękowali nam, że pojechaliśmy ich wesprzeć.
Dostałem nawet na facebook'u wiadomość od Mariusza Stokłosy: "Dzięki, żeście za nami pojechali, naprawdę wiele nam to dało..."

Offline

 

#2 2012-12-23 08:25:54

 Bartek

Użytkownik

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-12-22
Posty: 14
Punktów :   
WWW

Re: Niezapomniane mecze :)

Dla mnie to mecz garcy z puszczą w październiku 2012 . Wtedy 1 raz podawałem piłki na meczu. Choć na stadionie Wawelu przegraliśmy 1:3. To mecz był dobry i nie do zapomnienia. Później jeszcze raz podawałem piłki na meczu ze świtem 2:0,ale to z puszczą był nie do zapomnienia.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.klanasc.pun.pl www.prootw.pun.pl www.miasteczkonaruto-candy.pun.pl www.duelmastersteam.pun.pl www.tekkasquadron.pun.pl